Czy macie moje drogie wrażenie, że z wiekiem czas płynie szybciej? Wciąż go mało i nie ma czasu na nudę?
Kwiaty od mojego Męża, przez duże M. Jestem szczęściarą, mam za co dziękować i nie śmiem więcej prosić, tylko o zdrowie. Resztę już mam. Sypialnia nabiera realnych kształtów, meble przyjechały, jestem taka szczęśliwa. Akurat tak mąż wycyrklował, że na urodziny.
Fotki takie robocze na razie, ale jestem zachwycona, ten zapach drewna, są piękne. Jeszcze tylko panele położyć, tapetę na ścianę i meble polakierować. Kupa roboty, ale jak zwykle się cieszę i pędzę dalej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz