Posypały się zlecenia jak domino. 25-lecie ślubu, 40-lecie ślubu i 50-te urodziny. Klienci przekazują sobie informacje, a taka reklama jest najlepsza. Tym bardziej, jeśli kartki są unikatowe, tylkow jednym egzemplarzu.
Dodatkowo dostałam zamówienie na box ślubny rano, a do odbioru miał być na 15.00. Ale udało się i powstał najszybszy box ślubny w stylu wiktoriańskim w urocze różyczki.
Do dekoracji wykorzystałam torcik, który zrobiłam jakiś czas temu i czekał na tę właśnie chwilę. mam nadzieję, że moje prace spodobają się i będą miła pamiątką tych wyjątkowych dni.
A szydełkowanie? Mam jakieś 70 rzędów sukienki, robię po 5-6, słabo przybywa.
Może dziś w ten deszczowy niedzielny dzień uda mi się podgonić.
Kartki fantastyczne, a do tego takie osobiste. Super!
OdpowiedzUsuńBardzo zależy mi na personalizacji moich prac, żeby obdarowany wiedział, że to dla niego właśnie. Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZatkało mnie, z wrażenia oczywiście. Te kartki są po prostu PIĘKNE. Takie niezwykłe i niepowtarzalne!
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i miłe słowa. Pozdrawiam
UsuńKartki świetne :)
OdpowiedzUsuń