Skończyłam serwetę choinkową, beżowa na stolik, podkład będzie z zielonej serwety, więc myślę, ze będzie się ładnie prezentować.
Zrobiłam o jeden poziom mniejszą niż w schemacie, żeby pasowała na okrągły stolik. Powstały też nowe choinki na zamówienie, chyba założę szkółkę.
W tym tygodniu mąż zabrał mnie na randkę - kawę i naleśniki francuskie oraz zakupy. Chcę mieć w tym roku choinkę srebrno-białą. Więc trzeba było kupić ozdoby. Oczywiście napad na Pepco i mnóstwo skarbów - bombki z piórkiem, reniferki, sowy, świecznik anioł. Oczywiście rameczki na zdjęcia.
Nie zabrakło też słoiczków do kuchni. Pełno skarbów, jak ja to lubię. Już mam w głowie mnóstwo inspiracji dekoracyjnych. Będę działać. Rameczki zawisną nad schodami na piętro.
Szukam i szukam inspiracji "swetrowych", kwadraty leżą bez pomysłu, aż tu nagle dzisiaj znalazłam w necie taki sweter over size i mnie natchnęło, czemu nie? Przecież można z kwadratów wyczarować prawie wszystko.
Wspomniane kwadraty będą swetrem takim właśnie, tylko nie wiem na ile wystarczy mi włóczki, potem będzie improwizacja, mam sporo fioletów więc znów fiolety Elżbiety w akcji.
Ale szukam cały czas pomysłów, nie chcę robić swetrów wzorem, który już mam, ciągle jestem "głodna" wyzwań robótkowych. Fakt, że ogranicza mnie tylko wyobraźnia, to boję się o moją wyobraźnię.
I tak dopadło mnie już świąteczne spierdołowacenie, wczoraj myłam szkło w witrynie, połowę pochowałam, bo nie pasuje do białych dekoracji. Opróżniam zamrażarkę na pierogi, mięso dusi się w szybkowarze na krokiety. Jutro wielkie smażenie. I znów nie wiem co robić, swetrokołowiec urósł o kilka rzędów, over size czeka. Jeszcze zachciało mi się lampionów i ciągle kombinuję z wykończeniem. Muszę się skupić na jednym projekcie, bo to do prowadzi do obłędu. Czy ja się pozbędę mojego ADHD? Jest jeszcze jedno, czy ja się go chcę pozbyć? Miłej niedzieli. Elżbieta
No dobra, to po kolei - serwetka super, mam taka samą w zieleni, ale w beżu podoba mi się bardziej, choinki są śliczne, zakupy świetne, (dzisiaj nie zdążę, ale jutro muszę się wybrać do Pepco), sweter też bardzo mi się podoba, a z małych elementów będzie jeszcze ciekawszy, porządki zaczynam w sobotę tradycyjnie od okien, a wyjadanie zapasów z zamrażalki trwa u mnie w domu chyba już ponad tydzień. Oczywiście w tzw. międzyczasie cały czas coś tworze na szydełku :D. Uff, miłego sprzątania, gotowania i dziergania :D. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa już opróżniłam zamrażarkę, mięso udusiłam i zrobiłam krokiety i paszteciki. W przyszłym tygodniu będę robić uszka i pierogi. W Pepco zawsze coś fajnego jest. Białe rameczki na fotki są po 4,99 zł tanio więc. A ozdób choinkowych duży wybór. Miłego sprzątania życzę również. Pozdrawiam
UsuńPiękne ozdoby, a choineczki szydełkowe po prostu świetne :)
OdpowiedzUsuń