Właśnie, wróciłam do żywych, czyli wróciłam do szydełkowania. Wczoraj wieczorem robiłam rękawy do czerwonego kwadratowca.
Może dzisiaj skończę jak czas pozwoli. Nie samymi kartkami człowiek żyje. Ale dzisiaj zrobiłam dwie bo nie byłabym sobą. Dostałam zamówienie na kartę dla nastolatka, fana piłki nożnej. Na jednym z blogów scrapowych podpatrzyłam kartkę składak i taką też zrobiłam
Klienci pytają już o karty na Dzień Ojca, więc idąc za siłą ciosu zrobiłam także na tą okazję. Lecę robić.
Kołowiec cudny !!!!
OdpowiedzUsuńPowrót od razu owocny :)
Witam Cię u mnie! Miło mi, że mi kibicujesz, pozdrawiam
OdpowiedzUsuń