Jak na miesiąc to nieźle. jeszcze jest czerwony kwadratowiec i już bliżej niż dalej. Jak cykne fotkę, to wstawię.
Czarnoksiężnik z Oz - czyli szmaragdowe szaleństwo trochę utknęło w martwym punkcie, bo jest trochę za szerokie, przody maja za dużo o rząd kwadratów - mają po 2 i za dużo, a po 1 za mało. Jak wyjść z tego impasu? Po jednej stronie dać 1 a po drugiej 2 i zrobić asymetryczne? Czy zrobić po 1 i obrobić niedobór? Myślę intensywnie i robię tunikę.
Ale szaleństwo twórcze :) trzymam kciuki i czekam na efekty :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, tak już mam robię jak szalona, a potem przerwa
Usuń