czwartek, 15 stycznia 2015

"Ósmy kolor tęczy" na finiszu

Bardzo przyjemnie robi się ten sweter. Dopiero wieczorem jak połączyłam plecy z przodami mogłam przymierzyć. Powiem jak na miarę robione. Ta ilość oczek, jak obliczyłam tak psuje. Dzisiaj rękawy będę robić i nadal nie wiem, czy w paski, czy jeden kolor.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz