Zachęcona miłym komentarzem od Doroty swetrowej dostałam turbodoładowanie na druty. Błyskawicznie zrobiłam drugi przód, zeszyłam i oto efekt. Zaczęłam rękaw i korzystając z turbodoładowania i jeszcze chwili wolnego mknę na drutach. Mam nadzieję skończyć do końca tygodnia. Nie mogłam znaleźć paska, ani białego, ani różowego, ot diabeł nakrył ogonem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz