poniedziałek, 24 marca 2014

W sercu wiosna, a za oknem buro

Choć za oknem szaro, buro i ponuro, to mój parapet gości nowe 8-marcowe kwiaty, dwie diphenbachie i dwie draceny, w stylowych donicach SWEET HOME.
SWEET a jaki ma być nasz dom? Słodki, pachnący ciastem (u mnie ciastami maślanymi upieczonymi w rewanżu za kwiaty dla męża), przytulny, ciepły blaskiem kominka, letni tarasem ogrzanym słońcem.
A to cały parapet, trudno zrobić zdjęcie bo ma ponad 3m. Nowa poducha już rozgościła się na kanapie, zdjęcie słabe, bo takie dziś światło.
Niebawem dojdzie poducha biała, która czeka na ukończenie, ale dopadło mnie wiosenne lenistwo.
Pozdrawiam wiosennie.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz