piątek, 21 grudnia 2012

Wesołych Świąt

Wszystkim odwiedzający mój blog życzę wszystkiego najlepszego, dziękuję za odwiedziny i komentarze.

Na pierwszą gwiazdkę i gwiazdki śniegu
Na spokój świat, co ustał w biegu,
Na biel opłatka, karpia półmiski,
Pukanie do drzwi, co wieści bliskich,
Na dźwięk kuligu, co mknie wśród bieli,
Nowinę, którą niosą anieli,
Na blask choinki, kolędy słowa
Co rok czekamy, co rok od nowa

poniedziałek, 26 listopada 2012

Nowa kolekcja naszyjników Mars

Weekend był pracowity. Popełniłam nowe naszyjniki w dwóch wersjach. A poza tym przyszła przesyłka z Rumento z włóczkami - pełna chata radochy. Mogę działać. Zmartwiłam się, że nie robią już Kalinki, Peonii, Malwy. Zamiast Kalinki - Kalina, niby podobne, a jednak grubsza, sztywniejsza, rozczarowana jestem.

środa, 21 listopada 2012

Nowe kolekcje

Długo mnie nie było, ale czas spędziłam pracowicie. posypały się zamówienia na szaliki, naszyjniki. Wymyślam nowe kolekcje, kombinuję z kolorystyką i zamawiam włóczki.

poniedziałek, 22 października 2012

Otulacze i szyjogrzeje


Oj, wzięło mnie na szyjogrzeje, dodałam do nich mitenki, bo w łapki rani zimno. Kolekcja amarantowa.


Narobiło się ich. Ale ładnie schodzą i podobają się Klientkom.

czwartek, 18 października 2012

wtorek, 16 października 2012

Martinka i Carmenka z różą


Martinka (na Martini) fioletowo-popielata. Już poszła w świat. Zdjęcie na szybko. Carmen z czerwoną różą do wzięcia.

piątek, 12 października 2012

czwartek, 11 października 2012

Zrobiło się chłodno, więc czas na szale, chusty, poncha. Trochę tego zrobiłam, ale czasu brak na fotki.
To moje poncho z kolekcji "FIOLETY ELŻBIETY", jeśli chcesz takie zamówić, napisz do mnie.
Kolor oczywiście do wyboru, ja uwielbiam fiolety.
Jutro postaram się wstawić chustę "LIMONKĘ", szaliczek boa "TERAKOTA", oraz narzutkę Z serii "TERAKOTA"

wtorek, 9 października 2012

czwartek, 4 października 2012

środa, 3 października 2012

Jak u Stendhala - czerwone i czarne



A oto moje ostatnie zamówienie. Szlafroczek na perfumy i etui na komórkę. Czerwone i czarne (ze srebrną nitką). Wstawiam, bo idzie w świat. Pomysł i wzór - mój własny.

środa, 26 września 2012

Nowa szata bloga

No nie mogłam! Nie mogłam oprzeć się jak przeglądałam internet, aby nie ozdobić mojego bloga w te szydełkowe różności. Te kolorki, takie jak lubię, energetyczne, wesołe. mam nadzieję, że wam się spodoba.

poniedziałek, 24 września 2012

Butelka - rzecz ważna.

Butelka - rzecz ważna, dopóki pełna, ale jak odpowiednio ubrana może być i pusta. jest wspaniałą ozdobą kredensu, lub prezentem. Dziś wersja Nalewka Babuni i Eliksir Dziadunia.
I osobno. Na brązowej brakuje nakrycia "głowy", kombinuję z korkiem.


wtorek, 18 września 2012

Romantyczny duet

A oto romantyczny duet, etui na mydełko lub komórkę i ubranko na perfumy.

Drugie życie starych rzeczy i sakiewki






Uwielbiam "regenerować" stare rzeczy. I tak nowe życie dostały moje mebelki, stary kwietnik i wazoniki. Nie rozumiem teraźniejszych trendów, jak ludzie kupują meble co 2-3 lata, wszystko co stare wyrzucają, a wraz z nimi wspomnienia. Mnie trudno rozstać się ze starociami, a pieniądze można wydać bardziej racjonalnie. No cóż, ale nie mnie oceniać. Jestem kolekcjonerką "przydasiów" i koniec. Meble pomalowałam akrylem w kolorze ecru, a witrynka dostanie ubranko - koronkową taśmę na półkę. Wnętrze zmienia się nie do poznania.
 I dalej drobiazgi robię. Wczoraj skończyłam sakiewki-etui na komórkę. Takie małe a cieszy. Powstaje całą kolekcja w różnych kolorach i wzorach, a małe kłębki-resztki zostają zużyte.





piątek, 14 września 2012

Witam ciepło w ten chłodny dzień. Cieszą mnie wasze wizyty na moim blogu.  Dzisiaj jestem 'drobiazgowa", trochę małych rzeczy, po tych swertowych. Robię igielnik podusię, zawieszki serduszka i etui na komórke. Buszowałam w necie i znalazłam mnóstwo takich malutkich cudeniek. Szybko się robi.

poniedziałek, 10 września 2012

Kocie życie

Nie ma to jak kocie życie. Są uwielbiane, pieszczone, wszystko im wolno. u nas są 3 koty, jeden większy od drugiego (mam na myśli kocie ego)
Ta zakończył Filemon lato.

czwartek, 6 września 2012

Chusta w ananasy

Jakiś czas temu zrobiłam taką chustę w ananasy. Robiłam z sasanki, szydełkiem 4,5.
Tak spodobała sie teściowej, że zrobiłam drugą:
Zainteresowane wzorem proszę pisać do mnie, chętnie poślę wzorek.


środa, 5 września 2012

Kryzysowy stary-nowy żakiet

Jak kryzys to kryzys, więc dałam mojemu staremu żakietowi nowe życie. Obrobiłam amarantową włóczką, dodałam kwiaty i ozdobną klamrę i czeka na jesienne dni. Robię do kompletu spódniczkę.Nawet okulary mam pod kolor, idealnie.

wtorek, 4 września 2012

włóczka Alise Diva


Zakupiłam taką oto włóczkę:
Bardzo miła w dotyku włóczka przypominająca bawełnę z połyskiem jedwabiu. Nadaje się na sweterki, bluzki, torebki, szale.

  • 100% Mikrofibra
  • 100 g || 350 m
  • Druty rozmiar 2.5-3.5 mm
  • Próbka: 30 oczek i 40 rzędów to 10 cm x 10 cm
  • Zalecane pranie w 30º
 Rzeczywiście przypomina bawełnę w dotyku. Nie mam pomysłu co z niej zrobić. Kupiłam dlatego, że zawiera wszystkie moje kolory i do wszystkiego pasuje. 
Podpatrzyłam u Bean sweter ogoniasty, ale nie pasowała mi próbka z ilością oczek i rozmiarem. Zaczynałam 4 razy z różnymi szydełkami i ilością oczek, w końcu zaczęłam z akrylu z Rumento. 


A oto mój ogoniasty - schemat od Bean (bardzo dziękuję), fajnie się robi.
 


Znalazłam w internecie taką oto torbę, bardzo mi się podoba. Moje kolory i chyba się skuszę na taką.

poniedziałek, 3 września 2012



Popełniłam na wiosnę sweterek, bardzo miło się go robi. Robiłam z Malwy, szydełko 3mm. jest taki inny i zwraca powszechną uwagę.

A do żakietu mąż poczynił mi w prezencie urodzinowym buty.


czwartek, 2 sierpnia 2012

O pisaniu bloga myślałam od dawna, podglądałam koleżanki, czytałam ich artykuły, oglądałam prace. Podziwiam je wszystkie, za odwagę, inspiracje. Zawsze jak mam dołek buszuję po blogach, to jak psychoterapia. Zawsze znajdę inspirację do nowych robótek. Czy też tak macie, że jak wchodzicie do pasmanterii to jakby do jubilera, a oczy się świecą do tych kłębków puszystych. Nie ma nic lepszego od momentu jak przyjdzie paczka, a w środku różności cudowne i kolorowe. Tylko gdzie trzymacie dziewczyny te wszystkie zapasy? A mimo, że się robi na bieżąco, wcale nie ubywa.
Pozdrawiam was gorąco i zapraszam na mojego bloga, chociaż na razie nic ciekawego się u mnie nie dzieje.