środa, 3 lutego 2016

Wielkie prucie i klimaty walentynkowe

U nas już walentynkowo. W tym roku przygotowaliśmy dla naszych klientów serducha-lizaki, napisy LOVE oraz serduszka.




Ja też dostałam wielkiego lizaka, wielka Love wielki lizak.
Dopadło mnie wielkie prucie, 11 rzędów tuniki, bo była za szeroka, dodawałam oczka jak głupia.
Z lewej strony stan przed - widać jak pierś faluje, prawa strona po - już nadrobiłam straty. Sprułam też dwa rzędy białego, nie podobało mi się. Mam nadzieję, że już koniec prucia. Kołowiec Morskie opowieści też prułam i tez 11 rzędów. Nic mnie to nie nauczyło. Dobrze że lizak jest niejadalny, nie oparłabym się pokusie. Słodkich snów.

1 komentarz:

  1. :) bez białego mi też się bardziej podoba
    :) klimat się stwarza - lizak super

    OdpowiedzUsuń