piątek, 27 października 2017

Domowe inspiracje

Naoglądałam się ostatnio różnych pięknych rzeczy u pewnej kreatywnej Gajki. Tworzy piękne ozdoby ze sznurka wędliniarskiego, podkładki, gwiazdki, serducha. Wszystko łączy z drewnem, jest pięknie, klimatycznie. Ma niebywały zmysł i gust, jak to wszystko połączyć i robi cuuuuudowne zdjęcia. Uwielbiam takich kreatywnych ludzi z pasją, co tworzą nieustannie nie mając czasu na narzekanie, marudzenie i obrzydzanie innym życia. Takim ludziom czasu wciąż mało na tworzenie i są w permanentnym niedoczasie. Wiem coś o tym. Nie mogłam się napatrzyć, a w mózgu tysiące połączeń - synaps z moją magiczną szafą z nitkami. Mam sporo Altun Basak Maxi i robiłam z niej serwety. Zostało sporo więc i u mnie powstaną nowe rzeczy. Z ubraniami na razie stop, bo szafa się już nie domyka. Najpierw z 2 nitek, żeby było sztywniej powstało serducho, chcę je zawiesić w oknie.
Muszę jednaj je usztywnić, bo jest za wiotkie na powieszenie. Od lat zabieram się za zazdrostkę do kuchni, bo niebywałe, żebym ja szydełkująca jeszcze nie miała. Długo szukałam wzoru, ale urzekł mnie ten z różami.
i powstaje nawet dość szybko firaneczka.

Mam zamiar jutro skończyć. Zrobię rewolucję w kuchni i sesję zdjęciową. Nurtowały mnie te sznurki, zamówiłam więc wędliniarski w kolorze juty ale sztywny jak cholera, nie wiem, czy da się z niego robić. A na targu zakupiłam biały, dość gruby na gwiazdki i podkładki. tak więc roboty od groma. Reszta fotek wieczorem, bo firanki jest 3 razy tyle zrobione, zrobię przymiarkę na patyku.
Wykorzystam też koszyczki z truskawek na doniczki z kwiatami, mąż obiecał podkładki z krążków drewna. Odpajęczę też mój stary samowar, oryginalny z Tuły 1812 rok. Lubię zmiany, wtedy dom żyje i ja czuję, że żyję. Miłego dnia.




3 komentarze:

  1. Piękne serduszko i zazdrostka! Zdjęcia i prace Gajki znam i także jestem oczarowana jej pomysłami i możliwościami na zdjęcia - ja, póki co mam tylko dwa pieńki, których czasem użyję :P Marzy mi się skrzynka - może kiedyś, powolutku i ja uzbieram różne rzeczy, na efektowne i zachwycające sesje moich robótek :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudna zazdrostka! Takie lubię najbardziej :). Nigdy nie przemawiały do mnie ozdoby w kształcie serc, ale to Twoje tak mi się spodobało, że kto wie czy sama coś podobnego nie zrobię :D. Od dawna też mam zamiar kupić ten sznurek wędliniarski i chyba mnie w końcu przekonałaś. Pozdrawiam serdecznie i czekam na zdjęcia z metamorfozy kuchennego okna :).

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję za pochwały, jeśli będziesz chciała schematy serduch to pisz, poślę Ci. Zdjęcia już na Fb wstawiłam i robię następną firankę i następne serducho. Pozdrawiam i czekam na Twoje.

    OdpowiedzUsuń