Aby złagodzić smutek, wybrałam się na zakupy, właśnie dziś otwarto u nas nowy second hand. lubię takie sklepy, tam nie ma 2 takich samych rzeczy. Są stylowe, niebanalne. I tam czekała na mnie torebka, w właściwie torba, torbiszcze.
Idealna do płaszczyka, który robię.Jest stylizowana na plecak, ale elegancka. Zawsze w takich sklepach coś upoluję. Kupiłam też żakiet lniany, biały, zwiewny z koronką z żorżety, taki trochę retro, nie z tej epoki, ale lubię takie klimaty. Czasem w tv oglądam stylizacje, które są kompletnie bez duszy, dołożone "coś" do "czegoś" - banał. Dla mnie moda jest przereklamowana, liczy się styl. Już Coco Chanel wiedziała, że "moda przemija, styl pozostaje" i tak też jest z jej stylem. Rzadko widuję kobiety, które mają swój styl, wszystko jest gdzieś podpatrzone, gotowe, sztywne.
Płaszczyk czeka na rękawy, których mam połowę. Teraz więcej w ogrodzie pracuję, więc czasu na dzierganie mniej.
Już się niecierpliwię, robię nerwowo, wkurzam się, że jeszcze nie gotowe. Ale mam nadzieję skończyć. Przecież idzie weekend!
Ja nie wiem co to moda :D gdyby styliści spotkali mnie na ulicy, to pewnie wytykali by mnie palcami ;) ale ja się nie przejmuję, mam swój styl i dobrze mi z tym. Ma być fajnie i wygodnie i nikomu nic do tego :) Łowy super, bardzo fajna torba :) mam nadzieję, że pokażesz się w całej, gotowej już stylizacji :)
OdpowiedzUsuńDokładnie, moda jest dla tych co nie mają stylu. Na mnie też się czasem dziwnie patrzą, ale to tylko utwierdza mnie w moim stylu. Wszywam już rękawy, więc płaszczyk wystarczy tylko dopieścić kwiatkami. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietny prezent sobie sprawiłaś. A płaszczyk jest rewelacyjny! Podziwiam za wytrwałość, ja bym chyba nie miała cierpliwości :).
OdpowiedzUsuńDziękuję Kasiu, ostatnio takie duże projekty mam właśnie, trenuje cierpliwość. Pozdrawiam
UsuńElu, nominowałam Cię do Liebster Award. Jeżeli masz ochotę wziąć udział w zabawie, zapraszam - https://szydelkowapasjakaski.blogspot.com/2017/06/liebster-award-2017-odsona-nr-2-i-3.html.
OdpowiedzUsuń