czwartek, 15 lutego 2018

No i po Walentynkach

Dużo szumu, reklam i całej tej otoczki walentynkowej. Ja zaś twierdzę, ze trzeba się kochać cały rok. Kwiaty czy czekoladki raz w roku nie załatwia nam miłości do grobowej deski. O nią trzeba dbać codziennie, przytulać się, mówić drugiej osobie, że jest ważna i wyjątkowa. Ja w tym roku dostałam prezent nietypowy, mianowicie remoncik. Mąż był bardzo oryginalny i ciężko było mi go przebić. Ale jakoś dałam radę. Zrobiłam kartę i napisałam do serca, nie, nie życzenia, raczej wspomnienia i pragnienia oraz podziękowania. Za kawę do łóżka w sobotę i w niedzielę, za sok własnoręcznie zrobiony, za buziaka na dobranoc, za troskę - "Załóż kurtkę", "Bo się przeziębisz".

Teraz zostało sprzątanie i układanie. A w tzw międzyczasie robiłam niewielkie zamówienia

Powstała też kolekcja z ognistymi kolorowymi dziewczynami.




Bogato zdobione kryształkami, wyrafinowane i bardzo kolorowe, praktycznie poszły od ręki. Więc same widzicie, ze pracowicie jak zawsze u mnie. Pozdrawiam

11 komentarzy:

  1. Jak zawsze cudne rzeczy stworzyłaś :). A co Walentynek, to w pełni zgadzam się z Tobą i osobiście nie traktuję tego dnia jakoś szczególnie. Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne kartki! Naprawdę ogniste i energetyczne :) A na Walentynki też wolę remont (w czym mój mąż na szczęście też jest dobry ;) )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, że do mnie zajrzałaś, jest mi bardzo miło. Pozdrawiam

      Usuń
  3. Prace jak zwykle piękne 😀❤️

    OdpowiedzUsuń
  4. Karty przepiękne i wyjątkowe:)) Męża pozazdrościć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa. Miło mi Ciebie gościć. Pozdrawiam

      Usuń
  5. Piękną kartkę wykonałaś dla Męża :) Bardzo mi się podoba :) A ja cały czas główkuję, skąd Ty masz tyle czasu na to wszystko? ;) W głowie mi się to nie mieści ;) Seria ognistych dziewczyn - rewelacyjna, nie dziwię się, że od razu sobie poszły :D I nadal klimaty wiosenno - wielkanocne na szydełku hehe

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Karty i zaproszenia robię w pracy, bo taką mamy specyfikę firmy. A szydełkowe w domu, wieczorami, nie lubię marnować czasu i biorę szydełko do ręki w każdej wolnej chwili. Pozdrawiam

      Usuń
  6. Jestem zachwycona tym, jakie cuda potrafisz stworzyć, cudo ! <3
    makijazagi.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję, że zawitałaś do mnie. Pozdrawiam

      Usuń