niedziela, 13 sierpnia 2017

Turkusowo i niedzielnie.

Upał odpuścił i pogoda pozwala odetchnąć pełna piersią. Choć jest pochmurnie i trochę sennie chcę optymalnie wykorzystać niedzielę. A działo się ostatnio, oj działo i nie miałam czasu pisać. Zbliżają się moje rodziny i postanowiłam coś zmienić, zadbać o siebie, odświeżyć wizerunek. Mąż bardzo się ucieszył, gdy postanowiłam zmienić kolor włosów, bo prawdę mówiąc nie przepada za moimi rudościami, a i mnie się znudziły. Na głowie totalny bałagan, 3 kolory jak u Kieślowskiego. Co prawda nie farbowałam włosów od roku, ale farba we włosie jest. Wybrałam zaufany salon i z obawą oddałam się w ręce profesjonalistki. # godziny później już spokojna i zadowolona mogłam wyruszyć na podbój świata. Czułam jakby ubyło mi 10 lat. Mam też nowe okulary - czerwone do mojej stylizacji z płaszczykiem i kapeluszem.



A włosy mam cienkie, delikatne z tendencją do kręcenia, więc wyzwanie nie lada, żeby ich nie zniszczyć. Niestety trzeba było skrócić o prawie 10 cm zniszczone końcówki, ale odrosną.
Robiąc porządki z odzieżą znalazłam bluzeczki, których nie noszę gdyż odsłanianie ramion mi nie służy. Ale  to same skarby, z jednej mam koraliki w trochę włóczki z srebrną nitką, a z drugiej aplikacje cekinowe i materiał na falbanki i koronki do nowych projektów, które tak mnie ostatnio zauroczyły.


Nic nie poradzę na to, że jestem sroka i lubię błyskotki. szukam inspiracji na sweter lub kardigan, mam włóczkę popielatą i super komponowałaby się ze skarbami. Już mnie korci, ale nie wiem jeszcze co, mam gdzieś mglisty obraz, ale nie umiem wyświetlić.
W międzyczasie robiłam przetwory, w sumie mam 40 słoików. Pikle, ogórki kiszone i korniszony. Lubię robić przetwory. Tyle się więc działo i na robótki czasu nie było.
Ale wczoraj robiłam turkusową bluzeczkę i zamknęłam przód z tyłem. mam ambitne plany dziś podgonić.
Tyle na dziś hurtowo i detalicznie. Miłej niedzieli.


4 komentarze:

  1. Świetna odmiana przedurodzinowa :). Wszystkiego najlepszego! A turkusowa bluzeczka już wygląda wspaniale :). Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna metamorfoza a turkusowa bluzeczka zachwyca☺

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna przemiana! Wyglądasz super! Swoją drogą...sama planuję się wybrać do fryzjera i coś na głowie pozmieniać ;) pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń