piątek, 4 sierpnia 2017

Zatrzymać czas

Kilka dni urlopu, a chciałoby się zatrzymać czas, żeby odpocząć, oderwać się. Nie trzeba nigdzie jechać, spieszyć się, można poleżeć na huśtawce, patrzeć w niebo, poczytać książkę, wypić piwo. Lubię ten czas, choć tak szybko mija. Ale szydełkowanie to podstawa. Jednak nie da się od tego odpocząć. Jakiś czas temu znalazłam płaszczyk z dość grubej włóczki ozdobiony kwiatkami. Nie mam białej, będzie szmaragdowy.
Po fazie cieniowanej czerwienią i bordowym przychodzi faza szmaragdowo-turkusowa. Robię z Kotka mam go 1 kg więc spokojnie, bez stresu mogę robić. W równoległym świecie powstaje bluzeczka turkusowa. Basenowe love, czyli dzierganie w basenie, mmm sama rozkosz.

Jesień niebawem nadejdzie, nawet się nie spostrzeżemy, więc sweterki będą jak znalazł.
Robi się szybko, elementy duże, więc na tył 9 wystarczy.



4 komentarze:

  1. Wypoczywaj Elu, ładuj akumulatory, żebyś miła siłę tworzyć kolejne wspaniałości :). Płaszczyk jest ciekawy, ale ta bluzeczka wyjątkowo mi się podoba. Świetne kolorki :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To tylko kilka dni, nie bardzo możemy sobie pozwolić na dłuższe wakacje. Jak się ma firmę to niestety tak to bywa.Dziś już pełną parą pracuję. Pozdrawiam

      Usuń
  2. Mówiłam Ci już, że jesteś niesamowita? Na pewno kilka razy, ale nie zaszkodzi się powtórzyć! Jestem pełna podziwu dla Twoich szydełkowych ubrań! Naprawdę, tyle rzeczy na raz i wszystkie kończysz... Udanego urlopu i wypoczynku! Ja niebawem tez wyruszam w podróż, ale szydełko to podstawa :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa i życzę udanego wypoczynku.

      Usuń